Niebawem zmienimy miejsce zamieszkania (w końcu uff), dlatego od pewnego czasu eksplorujemy atrakcje na Targówku. Nie jest ich wiele, dlatego ucieszyliśmy się, że powstało coś nowego. W ostatni weekend odwiedziliśmy fantastyczne miejsce. Klockownia – miejsce przyjazne dzieciom i rodzicom, to kreatywny plac zabaw, w którym królują klocki. A jest ich 100.000. Zosi – fanki Lego Duplo – nie trzeba było zachęcać.

Dla kogo jest Klockownia?

Podczas naszego pobytu były tam i raczkujące maluchy i 12 latki. Nikt się nie nudził. Miejsca jest sporo – 300 m2, więc nawet dzieci lubiące w samotności składać budowle znajdą tu zakamarki dla siebie. Nie będę ukrywać, że w weekend było dość tłoczno, w tygodniu jest mniej osób. Jeśli chodzi o ceny – są umiarkowane – zajrzyj TU.

Klockownia

Na wejściu dostajemy żółtą bransoletkę (taką jak na basenie) oraz kluczyk do szafki – dość pojemnej – w naszej zmieściły się bez problemu trzy kurtki. Dzieci wchodzą w skarpetkach lub kapciach z miękką podeszwą. Sale wyłożone są milutką wykładziną. Jest bardzo czysto, za to duży plus. Jest tu bezpiecznie, stoły i szafki nie mają kantów, a siedziska są miękkie.

5 stref dla każdego

Klockownia podzielona jest na kilka stref, zaczynamy od najmłodszych dzieci, a kończymy na budowie całych konstrukcji.

MAŁE PALUSZKI: dla mniejszych dzieci od 9 miesięcy do 5 roku życia. Dzieci mogą bawić się tu klockami magnetycznymi, drewnianymi, Lego Duplo, układankami. Jest też kuchnia z klockami o tematyce jedzeniowej 🙂

NA CZTERY RĘCE: duże, miękkie klocki, dla wszystkich
STREFA HOCKI KLOCKI – od 3 roku życia (chyba że pod kontrolą rodzica) – wygodne stoły przy których dzieci mogą budować z mniejszych klocków
STREFA MAJSTER W AKCJI– klocki w kształcie cegiełek
STREFA DEMOLKA– jak sama nazwa wskazuje – strefa burzenia tego co dziecko stworzyło

Znajdziemy tu klocki takich firm jak: JollyHeap (mięciutkie i lekkie, łączą się ze sobą poprzez magnesy), klocki konstrukcyjne K’nex czy Geomag i oczywiście Lego. Jest tu mnóstwo rodzajów klocków, wstyd się przyznać, ale niektóre widziałam po raz pierwszy. Unikalne kształty, różne wielkości i struktury. I właśnie o to tu chodzi, moja Zosia po prostu się nie nudziła. Przed wejściem obmyślcie lepiej plan, jak dziecko stąd wyciągnąć. U nas pomógł dopiero balon dany przez przemiłą panią z recepcji.

Kawiarnia, sala przyjęć

Jest wydzielona strefa, gdzie można jeść i pić. Jest też mała kawiarnia, z napojami i przekąskami. Widziałam również salę, w której można wyprawić urodziny, w weekend akurat takie się odbywały. Podpytałam rodziców, byli bardzo zadowoleni z obsługi i animacji.No właśnie jeśli chodzi o obsługę – mój mąż w ferworze zabawy z naszą Topolinką zgubił tam telefon. W przeciągu pół godziny zadzwoniono do mnie z informacją, że czeka na odbiór w recepcji. Powiem Wam, że naprawdę rzadko zdarza się taka postawa. Wiem coś o tym, bo mój mąż często coś gubi. Dlatego obsłudze serdecznie dziękujemy 🙂

Lokalizacja, parking, godziny otwarcia

Klockownia znajduje się na warszawskim Targówku, w Galerii Renova (mapka tu). Dostępny jest bezpłatny parking podziemny, dojechać można też tramwajami 1,3,4,25 oraz autobusami 114,126,204,414. Godziny otwarcia: od poniedziałku do soboty 10-21, a w niedziele od 10 do 20.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here